niedziela, 30 czerwca 2013

czerwiec miesiąc zły

Zły dla mojej figury. Lepszy dla wagi.

Niestety mało w nim było ruchu i treningów, więcej zabiegania, stresu i na szczęście.... wakacji!!!!

Waga na minusie, brzuch na plusie :/




Nie są to wyniki jakie chciałam osiągnąć po trzech miesiącach walki.... niestety czerwiec sobie bardzo odpuściłam..... ;(

Jest tylko jedna "rzecz", która ratuje ten miesiąc.... udało mi się przebiec moje pierwsze 10km !!!! :)))
Czas bardzo kiepski, ale liczy się efekt i z niego jestem przeogromnie dumna! :)



1 komentarz:

  1. Gratuluję Kochana tej 10! Imponujące! Wagą się nie matrw, w lipcu będzie lepiej:-) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń