środa, 17 kwietnia 2013

f....... time

przy czym pisząc wykropkowane słowo na “f“ bynajmniej nie miałam na myśli “fantastic“  :/
jestem choraAAAAAAAA!!!
najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet nie mam jak wypocząć, bo moja córeczka ma ten sam wstrętny katar (o bólu gardła nie wspominała, być może dlatego, że nie mówi) i dusiła mi się w nocy :( zatem spałam jakieś 3h z hakiem i ledwo dziś funkcjonuję. Ogólnie zaczęło się w piątek, więc liczę na to, że do piątku nam przejdzie...
za to motywacja mi spadła strasznie, nie jeśli chodzi o ćwiczenia, bo póki co nie mam gorączki i jakoś daję radę ale psyche...ciągle myślę o tym, że efekty nie będą takie jak chciałam. Eh :((

1 komentarz:

  1. to nic strasznego, najlepiej nie myśleć negatywnie, wrócisz do zdrowa i wrocisz do ćwiczeń:) powodzenia

    OdpowiedzUsuń