ten trening. Stopień trudności i zaawansowanie jak dla mnie.Oczywiście wkurzam się, jak jest ciężko, ale kiedy dochodzę do rozciągania, jestem z siebie naprawdę DUMNA! Mam nadzieję, że ubędzie centymetrów! :))
Nie ukrywam, że z pewną zazdrością czytam o dziewczynach, które ćwiczą ze skalpelem albo killerem i sprawiam im to przyjemność. Ja niestety już kilka razy podchodziłam do tych ćwiczeń i nie dawałam rady:( Chciałabym, ale nie jestem chyba jeszcze gotowa. Słyszałam same dobre opinie o tych ćwiczeniach, trzymam więc kciuki za Ciebie:)
kochana jak trochę poćwiczysz to skalpel będzie dla ciebie tylko rozgrzewką:) na początku też mnie męczył teraz relaxuje
OdpowiedzUsuńoj dokładnie wiem,co miałaś na myśli moni! wczoraj zrobiłam swój pierwszy killer i... masz rację, skalpel to relax!
UsuńNie ukrywam, że z pewną zazdrością czytam o dziewczynach, które ćwiczą ze skalpelem albo killerem i sprawiam im to przyjemność. Ja niestety już kilka razy podchodziłam do tych ćwiczeń i nie dawałam rady:( Chciałabym, ale nie jestem chyba jeszcze gotowa. Słyszałam same dobre opinie o tych ćwiczeniach, trzymam więc kciuki za Ciebie:)
OdpowiedzUsuń